DZIEŃ I i II - WESTERPLATTE oraz MUZEUM II WOJNY ŚWIATOWEJ

         We wrześniu tego roku mieliśmy okazję obchodzić 83. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej. Aby oddać należyty szacunek temu wydarzeniu, ale również skorzystać z ostatnich promieni jesiennego słońca, udaliśmy się klasowo do Gdańska. 

    Trzy dni upłynęły nam głównie na zwiedzaniu, odwiedziliśmy Bazylikę Mariacką, Muzeum II Wojny Światowej oraz Europejskie Centrum Solidarności. Nie mogło zabraknąć także rejsu galeonem "Lew" na Westerplatte. Ku uciesze uczniów, organizatorzy wycieczki - Pani profesor Magdalena Radomska oraz Pan profesor Krzysztof Niedźwiedź - zadbali o możliwość czasu wolnego.

    Pierwszy dzień spędziliśmy raczej statycznie. O 12:17 opuściliśmy Dworzec Główny Lublin i wyruszyliśmy w sześciogodzinną podróż pociągiem z przesiadką w Warszawie. Kiedy dotarliśmy na miejsce, od razu zameldowaliśmy się w Domu Zachariasza Zappio i po przepysznej kolacji byliśmy już na pierwszym spacerze. Nie zaszliśmy zbyt daleko - zachwyceni piękna Motławą, włóczyliśmy się w okolicy Żurawia Gdańskiego i Bramy Mariackiej. Wypiwszy herbatki, mieliśmy okazję zobaczyć starówkę odwiedzanego miasta nocą. Oczarowani tym romantycznym krajobrazem Gdańska, wróciliśmy do hostelu wyspać się przed kolejnym dniem.   

    Drugi dzień był bardzo intensywny. Już z samego rana udaliśmy się na Westerplatte, przy pomocy pięknego statku. Mimo lekkiego morskiego wiatru, pogoda bardzo nam sprzyjała, co umiliło czas zwiedzania. Pan przewodnik dokładnie opisał nam przebieg walk w obronie Westerplatte z pierwszego września 1939 i pokazał różne pozostałe miejsca. Spacer zakończył się grupowym zdjęciem przy pomniku upamiętniającym bohaterstwo żołnierzy z półwyspu. Powrót z półwyspu był połączony ze spontanicznym koncertem szantowym lokalnego artysty :)

    Następnym punktem naszej wycieczki było Muzeum II Wojny Światowej, w którym zgłębiliśmy historie obrony naszej ojczyzny i poznaliśmy dokładny przebieg wydarzeń w latach 1939-1945 na całym świecie. Dzięki wielu krótkim filmom i interaktywnym wystawom, mogliśmy lepiej dostrzec jak wyglądały realia ówczesnego życia. Zobaczyliśmy jak prezentowały się mieszkania ludności Warszawy podczas wojny i w jaki sposób ich wyposażenie zmieniało się z roku na rok. Zwiedziliśmy sale ujawniające terror, propagandę czy cierpienie naszych przodków. Równie wstrząsające okazało się słuchanie wywiadów z osobami, które przeżyły czasy wojny czy obrazy umierających żołnierzy. 

    Później udaliśmy się na obiadokolację, a wieczorem na długi spacer Gdańską Starówką.